Wczorajszy mecz pomiędzy Salernitaną a Fiorentiną w ramach 33. kolejki Serie A na Stadio Arechi zakończył się zwycięstwem gości 0-2. Pomimo bramkowego impasu w pierwszej połowie, druga połowa okazała się decydująca, a gola dla Fiorentiny zdobyli X i Y. Spotkanie odbyło się 21 kwietnia 2024 roku o godzinie 16:00, a relację prezentujemy z perspektywy 22 kwietnia 2024 o godzinie 07:25.

Salernitana vs. Fiorentina: Emocjonujące starcie na Stadio Arechi

Wczoraj na Stadio Arechi odbył się mecz pomiędzy Salernitaną a Fiorentiną w ramach 33. kolejki Serie A. Spotkanie zapowiadało się emocjonująco, a kibice obu drużyn liczyli na widowiskową grę i bramki. Sędzią głównym tego starcia był Matteo Marchetti z Włoch.

Salernitana rozpoczęła mecz z determinacją, starając się narzucić swój styl gry. Pierwsza połowa była wyrównana, obie drużyny miały okazje strzeleckie, jednak bramkarze świetnie radzili sobie z trudnymi sytuacjami. Wynik do przerwy pozostawał niezmieniony - 0-0.

W drugiej połowie tempo gry nieco się zwiększyło, a emocje na trybunach sięgnęły zenitu. W 80. minucie to goście wyprowadzili cios - Christian Kouamé strzelił gola po asyście Luca Ranieriego, dając prowadzenie Fiorentinie 0-1. Salernitana próbowała odrobić straty, jednak w doliczonym czasie gry to znów Fiorentina okazała się skuteczniejsza. Jonathan Ikoné podwyższył wynik na 0-2 po zagraniu Rolanda Mandragory.

Mecz zakończył się zwycięstwem Fiorentiny 0-2, co cieszyło fanów gości, a frustrację wywołało u kibiców Salernitany. Obie drużyny zaprezentowały solidną grę, ale to goście okazali się bardziej skuteczni w wykańczaniu akcji.

Obie drużyny otrzymały żółte kartki za agresywne zachowanie na boisku. U gospodarzy Toma Bašić i Antonio Candreva zostali ukarani w odpowiednio 45. i 60. minucie, podczas gdy u gości kartki obejmowały Maxime'a Lópeza (18'), Riccardo Sottila (45'), Luca Ranieriego (47') oraz Lucasa Martíneza Quarta (77').

Nie odnotowano czerwonych kartek w tym meczu, co świadczy o zaciętej, ale fair rywalizacji obu zespołów. Mimo porażki, Salernitana ma teraz przed sobą kolejne trudne wyzwania, a Fiorentina cieszy się z trzech punktów przed zbliżającymi się spotkaniami z Atalantą, Sassuolo i Club Brugge KV.